Podziel się wrażeniami!
Witam .
Czy pracował ktoś na tym szkle ? Jakie opinie ?
Dziękuję z góry.
Jan
długo posiadasz tego felernego Karolka?
Alcazar napisał(a):
długo posiadasz tego felernego Karolka?
Alcazar napisał(a):
długo posiadasz tego felernego Karolka?
nemesis - czy gdzieś napisałem, że obiektywy są sprzętem AGD? Nie widzę... czytaj ze zrozumieniem.
Producent obiektywów ma robić to co do niego należy: czyli wyprodukować dobry i solidny obiektyw bez względu jak długo się go użytkuje i w jakich warunkach. Jeżeli mu się to udaje jest uznawany za solidnego i godnego polecenia, jeżeli nie to nie.
Jak rozumiem należysz do tych skautów, którzy z dwóch denek od słoików budują obiektyw makro. Szacunek! Ja płace kasę (za ten obiektyw wcale nie małą) i oczekuję, że wszytko będzie tak jak trzeba i nie będę się brał za poprawianie tego co zostało skopane (klejenie gumki tfuu!). Moim konsumenckim obowiązkiem jest przekazanie faktów innym użytkownikom tego sprzętu - tym bardziej, że nie jest to pierwsza wada tego obiektywu co można przeczytać powyżej. To nie są legendy. To ten sprzęt ma legendarny znaczek... ktory do czegoś zobowiązuje!
sorry chłopie zupełnie się z Tobą niezgodzę, bo swoje już przeżyłem, mam ten sam obiektyw , uważam że jest to jak do tej pory mój najlepszy zakup i do tego jest bezawaryjny, ale to co napisał Marek jest w 100% prawdą wszystko lub ogromna większość rzeczy jest robiona na okres udzielanej gwarancji , wiec jak coś jest robione na 1rok gwarancji to jego reperacja pogwarancyjna będzie skórką za wyprawkę, tak samo na 2lata czy na 5lat - czemu nie produkują DURALEXu? odpowiem ci , bo od 30lat używam go w kuchni, za to nietłukące się ARCO sprzątam z podłogi na każdej imprezce
Jak rozumiem należysz do tych skautów, którzy z dwóch denek od słoików budują obiektyw makro.
Przygód z Zeissem ciąg dalszy.
Guma się nadal odklejała i luźno dyndała (opis wyżej) - ale co tam... taka karma.
Jednak pojawił się kolejny problem zoom rozsuwał się bądź zsuwał pod własnym ciężarem. Zaniosłem do C.S.I. FOTO I VIDEO na Żytnią – aby dokręcili i dokleili co trzeba. Wymienili gumę i ponoć dokręcili ale tak jakoś dziwnie im wyszło, że przestało działać manualne ostrzenie. (Czyli porównując z zakładem mechanicznym w aucie naprawili silnik ale w cudowny sposób przestał działać układ kierowniczy). Zapłaciłem 400 zł i otrzymałem nie działający obiektyw ale z informacja jak dopłacę jeszcze 250 zł to będzie działał cacy (za sprzęgiełko, które ponoć się wytarło – to taka uwaga dla właścicieli Zeissa 16-80, że się wyciera po 2,5 roku użytkowania).
- o wadliwie działającym gripie do A700 piszę gdzie indziej
taka karma.... chciało się 700 z Zeissem to się ma....
Mój też to ma, tzn. wysuwa się przy noszeniu, właśnie ostatnio doszedłem do wniosku, że to chyba nie powinno tak być i że trzeba będzie coś z tym zrobić Dla wątpliwego pocieszenia dodam, że u mnie się tak wysuwa po niecałym roku, a na pewno nie używam go bardzo intensywnie.
Dziś spotkało mnie miłe zaskoczenie. Zadzwonił Pan Technik z CSI i powiedział, że dokonana została naprawa obiektywu (ów nieszczęsny MF) bez konieczności dodatkowych opłat. Ponadto parametry obiektywu zostały sprawdzone i odrobinę wyregulowano AF. Czyli potrafią
Znowu mam Zeissa... oby nic się już w nim nie psuło!
również mam taką , nadzieję bo szkoda żebys był pozbawiony tego szkła jak robisz takie ładne fotki.