Obiektyw szerokokątny rektilinearny

[biotiq]

Witam Was serdecznie,

Przymierzałem się do zakupu aparatu sony nex-5, bo chciałem robić zdjęcia wnętrz. Jak się okazuje obiektyw 16mm tzw. "naleśnik" ma parę niedociągnięć i rzeczywista ogniskowa po przeliczeniu będzie miała 16mm x 1.5 = 24 mm. Kąt "widzenia" aparatu zatem będzie w okolicach 75 stopni: http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzj ... /3824.html" target="_blank

Potrzebuję Waszej opinii, bo zależy mi na dobrym obiektywie (nie koniecznie od sony, byle po zastosowaniu przejściówki pasował do korpusu nex'a) szerokokątnym. Nie może jednak to byc "fish-eye".

Zdjęcia są robione pod sprzedaż, więc jakość musi być zadowalająca.


Czy możecie mi polecić coś w tej kwestii?
Może inny aparat?


Pozdrawiam

[Tadeusz.O]

Witaj

biotiq napisał(a):

Kąt "widzenia" aparatu zatem będzie w okolicach 75 stopni:

Raczej bliżej 80*.
Większe kąty widzenia to np SAL1118, lub Sigma 10-20 - oczywiście z przejściówką do NEX-a - tu możesz wybrać nawet przejściówkę z lustrem (SLT) i mieć AF.
To chyba najszersze obiektywy nie-fisheye. Jednak i one już mocno wyginają rzeczywistość.

[Lajam.]

Martyca to nie jest TELEKONWERTER!

Przy założeniu obiektywu 16mm zmienia się kąt widzenia obiektywu, a nie ogniskowa!

Do fotografowania wnętrz wcale nie potrzeba tak szerokich kątów.
Jeśli chcesz się w to bawić za pieniądze to najlepszy zestaw to będzie A850/900 + Zeiss 16-35/2.8, ewentualnie manualny Samyang 14/2.8

Do każdego aparatu z matrycą APS-C (w tym NEX) można zapiąć choćby Sigmę 10-20 czy Sony 11-18 (do Nexa oczywiście przez przejściówkę). Tadeusz szybszy

Wybór należy do Ciebie

Pozdrawiam,

[sadam_]

SAL-1118 Sigma 10-20? Do tego przejściówka LA1 lub nowsza LA2 i NEX, lub któraś z obecnych alf.

Edit
Szybcy jesteście

[biotiq]

Generalnie nie chcę wydać za obiektyw szerokokątny więcej niż 1000zł, bo nie będę używał go profesjonalnie itd.
Przeglądałem zdjęcia nex'a 5 i porównywałem z olympusem pen e-pl1. Moim skromnym zdaniem olek wygrał. Tylko teraz nie wiem, czy jest to kwestia obiektywu, czy samego aparatu. Słyszałem jednak, że e-pl1 ma nie ma szybkiego AF.

[kris..]

biotiq napisał(a):

Generalnie nie chcę wydać za obiektyw szerokokątny więcej niż 1000zł, bo nie będę używał go profesjonalnie itd.
Przeglądałem zdjęcia nex'a 5 i porównywałem z olympusem pen e-pl1. Moim skromnym zdaniem olek wygrał. Tylko teraz nie wiem, czy jest to kwestia obiektywu, czy samego aparatu. Słyszałem jednak, że e-pl1 ma nie ma szybkiego AF.

Wygrał, przegrał
To nie zawody.
Wg mnie ważna jest dynamika obrazu, czy chociaż sprawowanie na wysokich czułościach - co lepiej wypada zdecydowanie lepiej na matrycy apsc z NEXów. Obraz w PENach niestety zawsze jest poddawany surowej obróbce (kontrast i wyostrzanie). Nawet w RAWach. Ja osobiście wolę sam decydować o stopniu wyostrzania, czy kontraście.

Szybki AF? A po co Ci szybki AF w architekturze? Myślę,że zwracasz uwagę kompletnie nie na te cechy, które mogą się przydać przy fotografowaniu architektury takich jak np. odchylany ekran, gwint statywowy, dynamika obrazu, a jeśli nie chcesz lub nie umiesz obrabiać RAWów to HDR.

Moim zdaniem którykolwiek NEX + 16mm + nasadka szerokokątna VCL-ECU1, będzie bardzo dobrym rozwiązaniem.
Z jednej strony piszesz, że zdjęcia idą na sprzedaż (więc są konkretne wymogi), a z drugiej strony mocno ograniczasz budżet.
Czasami trzeba, czasami warto - zainwestować.