Luz na sankach i inne atrakcje podczas fotografowania

[edera-----]

Luz luzem z tym mogę się zgodzić, ale dlaczego w wyniku tego luzu lampa podczas fotografowania gubi kontakt z aparatem np: lampa sama potrafi mocno przepalić zdjęcie albo w ogóle nie doświetlić chociaż poprzednie zdjęcie było prawidłowo doświetlone.Chciałbym zaznaczyć że jestem od pół roku użytkownikiem alfy 300 + lampy HVL - F58AM, czy ktoś ma podobny problem? w alfie 700 sanki mają inny kształt i nie ma takiego problemu a może sanki z 700 pasują do alfy300?

[kamil1114]

Ale tylko Ci się buja , czy czasami też traci kontakt z aparatem ? Bo mi traci kontakt i to jest bardzo denerwujące.

[krzyho4]

jesli nie ma problemow z polaczeniem to dlaczego potrafi otwozyc sie lampa wbudowana ,jesli na sankach jest np. HVL42 .i dlaczego jesli lampa sygnalizuje gotowosc do wykonania blysku. to nie robi tego czasem.byc moze ja mam felerny sprzet

[oldguest]

krzyho4 napisał(a):

jesli nie ma problemow z polaczeniem to dlaczego potrafi otwozyc sie lampa wbudowana ,jesli na sankach jest np. HVL42 .i dlaczego jesli lampa sygnalizuje gotowosc do wykonania blysku. to nie robi tego czasem.byc moze ja mam felerny sprzet

Chyba nie tylko ty masz, u mnie połączenie A300 + HVL42 zachowuje się podobnie. Widocznie ten typ tak ma (czytaj jaka cena - taka jakość). A może połączenie "made in China" z "made in Indonesia" nie wychodzi najlepiej? A na poważnie, rozwiązaniem problemu jest dyfuzor. Co prawda jego założenie nie wyeliminuje bujania, ale skutecznie łączy styki

[kamil1114]

franek4always napisał(a):

krzyho4 napisał(a):

jesli nie ma problemow z polaczeniem to dlaczego potrafi otwozyc sie lampa wbudowana ,jesli na sankach jest np. HVL42 .i dlaczego jesli lampa sygnalizuje gotowosc do wykonania blysku. to nie robi tego czasem.byc moze ja mam felerny sprzet

Chyba nie tylko ty masz, u mnie połączenie A300 + HVL42 zachowuje się podobnie. Widocznie ten typ tak ma (czytaj jaka cena - taka jakość). A może połączenie "made in China" z "made in Indonesia" nie wychodzi najlepiej? A na poważnie, rozwiązaniem problemu jest dyfuzor. Co prawda jego założenie nie wyeliminuje bujania, ale skutecznie łączy styki

Jaki dyfuzor , na HVL-F42AM ? Jak on rozwiązuję problem nie stykania styków ?

[oldguest]

kamil1114 napisał(a):

Jaki dyfuzor , na HVL-F42AM ? Jak on rozwiązuję problem nie stykania styków ?

Poprzez masę, skuetcznie dociąża lampę.

[maro_ka]

Kamil dziś sprawdzałem, moja lampa mimo bujania się nie traci kontaktu z body. Cały czas jest włączona, nic nie miga nic się nie dzieje. W trybie A nie przepala zdjęć nie zależnie od tego jak bardzo ją odchylę. Dobrze dobiera wartość.

[kamil1114]

To miałeś więcej szczęścia niż ja , mi niestety oprócz luzu traci kontakt z aparatem i prześwietla lub nie doświetla zdjęć
W dziele C.S.I. opisałem już swój problem i liczę na to że C.S.I. zrobi coś z tym , bo jest to wada mechaniczna. I tak nie może być , przecież można chyba wlutować trochę dłuższe styki , tak żeby zawsze dotykały styków w aparacie.

[oldguest]

kamil1114 napisał(a):

To miałeś więcej szczęścia niż ja , mi niestety oprócz luzu traci kontakt z aparatem i prześwietla lub nie doświetla zdjęć
W dziele C.S.I. opisałem już swój problem i liczę na to że C.S.I. zrobi coś z tym , bo jest to wada mechaniczna. I tak nie może być , przecież można chyba wlutować trochę dłuższe styki , tak żeby zawsze dotykały styków w aparacie.

Jest jakaś odpowiedź z CSI?
Zauważyłem, że luz występuje również na motylku, a to już lekka przesada - w końcu to jednolity produkt z lampą. Ogólnie jakość lampy HVL-F42AM oceniam jako marną pod kątem "mechanicznym" Jeśli chodzi o jakość "optyczną" to jak na razie nie mam uwag.

[kamil1114]

Żebym przesłał lampę i aparat na sprawdzenie. A dokładna treść była taka: "problem z prześwietlaniem lub niedoświetlaniem może być spowodowane faktem, że używasz pomiaru ADI i po dokonaniu pomiarów przekadrowujesz. Jest to problem dość często zgłaszany.
Sprawdź czy bez przekadrowania nadal występuje problem jeśli tak to prześlij cały zestaw"

Ale gdzieś w tym temacie wyczytałem , żeby przetrzeć styki w aparacie i lampie alkoholem i powinno pomóc. Tak też zrobiłem i pomogło , tylko zastanawiam się na jak długo. Jeżeli jeszcze raz moja lampa straci kontakt z aparatem , to wysyłam sprzęt bez wahania. Teraz jak działa , to szkoda mi wysłać sprzętu , bo nie mam innego aparatu , a i trochę boję się , że kurierzy rzucają przesyłkami.

[oldguest]

kamil1114 napisał(a):

...Ale gdzieś w tym temacie wyczytałem , żeby przetrzeć styki w aparacie i lampie alkoholem i powinno pomóc. Tak też zrobiłem i pomogło , tylko zastanawiam się na jak długo.

Ja tam używam alkoholu do innych celów, głównie wewnętrznych

kamil1114 napisał(a):

Jeżeli jeszcze raz moja lampa straci kontakt z aparatem , to wysyłam sprzęt bez wahania. Teraz jak działa , to szkoda mi wysłać sprzętu , bo nie mam innego aparatu , a i trochę boję się , że kurierzy rzucają przesyłkami.

Rzucają i owszem, ale nie tylko kurierzy Widziałeś kiedyś jak wygląda praca na sortowni?