Ja zakupiłem aw11z, po 3 dniach oddałem gdyż prawie wszystko funkcjonowało źle, a mianowicie:
- czytnik lini papilarnych najpierw działał prawidłowo a potem niby był ale system twierdził że mam go podłączyć (niby jak ? rozkręcic kompa i szukać wtyczki),
- cały system ładował się starsznie długo, około 10 min. cały czas podczas tej niby pracy cos mielił na twardzielu,
- karta graficzna przegrzewała się nawet przy korzystaniu z google earth, update driverów nic nie pomógł,
- napęd blu-ray równiez jakoś szwankował - niezależnie jaka płytę wlożyłem to najpierw mieli z 2 min. a potem albo wyświetlił bła odczytu albo wkońcu pokazał zawartość dysku,
- i chyba co najgorsze to podczas aktualizacji systemu w kółko instalował jakies aktualizacje składające się z 3 etapów, caly czas restart i od nowa, i od nowa,
Recovery nic nie pomogło. Więc oddałem i czekałem na ekspertyzę 2 tygodnie, potem jak już stwierdziliże to jednak nie moja wina to dostarczyli mi drugiego nowego.
Co prawda czytnik lini papilarnych już działa, podobnie z napędęm, ale reszta do dupy. Grafa się grzeje niemiłośernie, komp uruchamia się strasznie długo i te update systemu.
Dla mnie porażka, więcej soniacza nie kupie.
PS. a na infolini ściema że to takie normale i wogóle, sprzęt mogą przyjąć do ekspertyzy ale jeśli nic nie znajda to mam zapłacic 350 euro za hmmm fatygę ?
