Podziel się wrażeniami!
Mam mikrosopijny budżet jak na potrzeby fotograficznego hobby, więc szukając taniego długoogniskowego zooma koncentruję się na propozycjach niewiele przekraczających 500 zł.
Generalnie byłem zainteresowany ogniskową 300, więc zapoznałem się z topikiem o wyższości Sigmy nad Sonym w niskim segmencie cenowym i mimo wszystko chciałem Sonego, bo jak zauważyłem uważany jest za bardziej trwały.Myślałem o takiej ogniskowej, bo byłem zainteresowany fotografią w czasie leśnych spacerów, przede wszystkim ptaki, może inne zwierzęta.
Ostudziły mnie dane o konsekwencjach przeliczenia długości ogniskowej obiektywu dla aparatu z małą matrycą.
Dlatego zainteresowałę się dwoma krótszymi tanimi rozwiązaniami.
Sigma 55-200 f4/5,6 DC, albo Sony DT 55-200 f4-5,6.Obydwa do nabycia za niecałe 500 zł.
W tej sytuacji zwracam się z pytaniem, czy któryś z tych obiektywów jest bardziej godny polecenia.
Ciekawe dlaczego decydują się na oddawanie tego obiektywu za grosze... Zresztą zerknąłem właśnie na allegro i widzę po 365 zł na dzień przed końcem licytacji i 6 licytujących, więc pewnie nie skończy się całkiem na groszach.wratislavian napisał(a):
Filipski napisał(a):
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z Sonym 55-200?Wyjątkowo mało o nim znalazłem.
mówisz o tym drugim najzwyklejszym kicie? no ja mam i nie jest źle. raczej subiektywnie odnosze wrażenie, że jest sporo lepszy od kita krotszego. w podpisie jest link do mojej galerii. gołąbki złapałem właśnie tym 55 - 200. przysłona calkiem powoli spada wraz z zoomem. 200mm to jeszcze nie luneta wiec w dzień doskonale sobie poradzisz bez statywu. no i najważniejsze. kup używany. na allegro za grosze to ludzie oddają.
Filipski napisał(a):
Ciekawe dlaczego decydują się na oddawanie tego obiektywu za grosze...