Podziel się wrażeniami!
Tak sie złożyło, że byłem uczestnikiem Festiwalu Sztuka Natury w Toruniu od 10-15 grudnia. Na festiwal przybyli przedstawiciele kilku firm – producentów sprzętu fotograficznego – SONY prezentowało System α, był Pentax ,Sigma. Kto tam nie zawitał niech teraz żałuje - cała gama obiektywow Sony. Wszystko było do pomacania, przetestowania z różnymi lustrzankami no i oczywiscie profesjonalna modelka oświetlenie. Powiem szczerze w branży foto siedze ponad 30 lat, przewineły mi się wszystkie znaczące marki sprzetu przez ręce, obecnie siedze w systemie Nikona. No to zaczynamy testy Sony A900 obj sonnar 24-70/2.8 T nastepny Vario Sonnar 16-35T2.8 w kolejce Sony Carl Zeiss Sonnar T* 135 mm f/1.8
Fotki wykonywałem w jpg i raw w studio pokazowym i w plenerze przez dwa dni Fotki mozna było obejrzeć na miejscu na wielkim monitorze Sonego po obejrzeniu doznałem szoku - takiej ostrości, kontrastu -niedowiary pewnie mają jakiś podkręcony monitor. Zabrałem karte, rozpakowałem w domu, patrze na swoim Eizo to samo, a juz sonnar 135/1.8 na otwartej dziurze rozłożył mnie doszczętnie - takiej jakości nigdzie nie widziałem. No i oczywiscie ta alfa 900 przez którą nie mogę spać.
Piotr Tamborek.
Canonowskie L'ki nie robią takiego wrażenia na ludziach jakie robią Planar i Sonnar jeżeli chodzi o jakość wykonania. Ocenę jakości zdjęć pozostawię każdemu, kto miał możliwość wykonaniu kilku ekspozycji obydwoma słojami Zeissa...
no to się zgadza, jak się bierze taką L do ręki to sprawia wrażenie wydmuszki, ale nie przeszkadza robić to naprawdę bardzo dobrych zdjęć.
Deviant napisał(a):
Canonowskie L'ki nie robią takiego wrażenia na ludziach jakie robią Planar i Sonnar jeżeli chodzi o jakość wykonania
Lesiu999 napisał(a):
no to się zgadza, jak się bierze taką L do ręki to sprawia wrażenie wydmuszki, ale nie przeszkadza robić to naprawdę bardzo dobrych zdjęć.
Jestem jak najbardziej obiektywny - porównując wykonanie L'ki a powiedzmy Planara - Zeiss zdecydowanie wygrywa.
Celowo napisałem, że ocenę zdjęć zostawiam każdemu do osobistej interpretacji, aby nie pisać, że to lepsze od tamtego.
Osobiście uważam, że jakość zdjęć jest podobna - może na korzyść Zeissów jeżeli chodzi o jakość (ostrość) zdjęć w rogach...
Plastyki bokeh się nie podejmę oceny, bo to kwestia gustu każdego z nas - mogę tylko napisać, że w obydwu szkłach to zagadnienie wypada sycąco!
Deviant napisał(a):
porównując wykonanie L'ki a powiedzmy Planara - Zeiss zdecydowanie wygrywa.
Jest dokładnie tak jak napisałeś - chodziło mi o obie 85mm. Całkowicie się zgodzę, że wielkim minusem jest zmiana rozmiarów Planara w trakcie ostrzenia - klasę wyżej stoi Sonnar. Oba Zeissy są dość głośne jeżeli chodzi o AF oraz dłużej ostrzą - tu też się muszę zgodzić - zresztą ten, kto miał kiedykolwiek obiektyw z silnikiem doskonale wie o czym mowa.
Jednak design planara i sonnara mnie zwyczajnie powala - L'ka 85mm mnie nie rusza, co nie znaczy, że nie jest to genialne szkło.
W optyce jest tak, że tyle ile dasz za słoja tyle dostaniesz - dotyczy to zarówno Zeissów jak i "elek"
Lajam napisał(a):
.....
Wyście choć przez chwilę mieli w rękach jakieś ciekawsze szkiełko "L"?
Bo tak czytam to mam wrażenie, że chyba jednak nie mieliście.
....
Lesiu999 napisał(a):
jak to się bierze w rękę to ma się wrażenie że jest takie wydmuszkowate, zresztą on sam to potwierdza
Lajam napisał(a):
Lesiu999 napisał(a):
jak to się bierze w rękę to ma się wrażenie że jest takie wydmuszkowate, zresztą on sam to potwierdza
Powiedz mu żeby uważał. Wydmuszki są bardzo delikatne i kruche.