Podziel się wrażeniami!
Ku przestrodze
Jakiś czas temu na stronie Sony zobaczyłem, że firma ta zaczęła sprzedawać pilota bezprzewodowego RMT-DSLR1 do Alfy. Wszedłem w jego szczegóły i bardzo długi czas była informacja, że obsługuje on wszystkie Alfy od modelu A100 po A900 - ja mam A350. Takie dane na www były zamieszczone przez co najmniej miesiąc - dwa.
Skusiłem się, zamówiłem, dzisiaj - jakąś godzine temu - kurier puka do drzwi. Odebrałem paczkę, odpalam aparat i pilota i.... nie działa :smileyevil:
Myślę sobie... wejdę na stronę Sony, pobiorę jakąś instrukcję z normalną wielkością czcionki, bo może coś źle robię... a tu kolejna niespodzianka - Ze wszystkich lustrzanek, które miał obsługiwać ten pilot, zostały tylko Alphy A700 i A900
Po raz kolejny spotkałem się z niekompetencją, po stronie pracowników Sony, która to naciąga mnie i innych na dodatkowe koszty.
Towar oczywiście zrwócę, ale kosztów przesyłki w obie strony i nerwów już mi nikt nie zwróci :smileytwisted:
Jacek80 napisał(a):
Ku przestrodze
Jakiś czas temu na stronie Sony zobaczyłem, że firma ta zaczęła sprzedawać pilota bezprzewodowego RMT-DSLR1 do Alfy. Wszedłem w jego szczegóły i bardzo długi czas była informacja, że obsługuje on wszystkie Alfy od modelu A100 po A900 - ja mam A350. Takie dane na www były zamieszczone przez co najmniej miesiąc - dwa.
Skusiłem się, zamówiłem, dzisiaj - jakąś godzine temu - kurier puka do drzwi. Odebrałem paczkę, odpalam aparat i pilota i.... nie działa :smileyevil:
Myślę sobie... wejdę na stronę Sony, pobiorę jakąś instrukcję z normalną wielkością czcionki, bo może coś źle robię... a tu kolejna niespodzianka - Ze wszystkich lustrzanek, które miał obsługiwać ten pilot, zostały tylko Alphy A700 i A900
Po raz kolejny spotkałem się z niekompetencją, po stronie pracowników Sony, która to naciąga mnie i innych na dodatkowe koszty.
Towar oczywiście zrwócę, ale kosztów przesyłki w obie strony i nerwów już mi nikt nie zwróci :smileytwisted:
Jacek80 napisał(a):
Ku przestrodze
Jakiś czas temu na stronie Sony zobaczyłem, że firma ta zaczęła sprzedawać pilota bezprzewodowego RMT-DSLR1 do Alfy. Wszedłem w jego szczegóły i bardzo długi czas była informacja, że obsługuje on wszystkie Alfy od modelu A100 po A900 - ja mam A350. Takie dane na www były zamieszczone przez co najmniej miesiąc - dwa.
Skusiłem się, zamówiłem,
HeeeeMAN
Lajam napisał(a):
Przepraszam, że pytam - czy kupiłeś tego pilota na stronie Sony?
Czy tylko informacja z tej strony wprowadziła Cię w błąd?
Lajam napisał(a):
Nie zdziwiło Cię jednak, że np. w instrukcji obsługi ten pilot nie był wymieniony w akcesoriach współpracujących z Twoją alfą?
Lajam napisał(a):
Miałeś pecha, ale sam także nie pokusiłeś się o weryfikację kompatybilności choćby drogą mailową, czy tez zadając pytanie na forum. Masz prawo czuć się rozgoryczony jednak pamiętaj, że sam podjąłeś tą decyzję o zakupie.... nie sądzę, żeby była ona wynikiem jakiegokolwiek celowego działania pracownika Sony. Dlatego teoria o naciąganiu kogokolwiek przez pracowników Sony wydaje się mi troszkę na wyrost.
Wg. obowiązującego w EU (i w Polsce od kilku lat) prawa klient zawsze może się rozmyślić. Jeśli masz wszystkie "papierki", pudełka , torebeczki to możesz zwrócić pilota.
JJP
JJP2 napisał(a):
Wg. obowiązującego w EU (i w Polsce od kilku lat) prawa klient zawsze może się rozmyślić. Jeśli masz wszystkie "papierki", pudełka , torebeczki to możesz zwrócić pilota.
JJP
No czy to jest bujda czy nie to zależy tylko od interpretacji tego przepisu.
Nie jest to również związane z tym czy dany przedmiot jest zgodny z umową czy nie (to jest inna sprawa).
Ot tak sobie powymyślali to komisarze (widocznie któryś kupił kiedyś prezent żonie i go z nim pogoniła) niezależnie czy to się nam podoba czy nie (mnie na ten przykład się to nie podoba).
JJP
JJP2 trochę nie kumam Twojej wypowiedzi.
To nie jest wymyślone przez jakiegoś tam komisarza. To jest wymyślone przez rząd i dostosowane do UE
Art. 2. ustawy o z dnia 2 marca 2000 r.
o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę
wyrządzoną przez produkt niebezpieczny mówi:
1. Konsument, który zawarł umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, może od niej
odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w
terminie dziesięciu dni od zawarcia umowy. Do zachowania tego terminu wystarczy
wysłanie oświadczenia przed jego upływem.
ale chodzi jedynie o sprzedaż poza lokalem przedsiębiorstwa. Czyli nie w każdym przypadku możesz towar zwrócić. Tu interpretacja przepisów nie ma nic do rzeczy. One sa jasne i czytelne. Pozdro...
"... W przypadku Jacka towar IMHO nie był zgodny z umową i jego zwrot powinien być bezproblemowy ..."
Tu się zgadzamy i OK.
Ja postaram się w niedługim czasie (niestety nie mam go na tyle aby zagrzebać się teraz w moje notatki) i podesłać w jakiś sposób numerki dyrektyw EU.
Tak generalnie to komisarze (już kiedyś z komisarzami mieliśmy do czynienia) wymyślają dyrektywy a kraje członkowskie dostosowują swoje prawodawstwo do tych dyrektyw (czyli tłumaczą dyrektywy na polski i nadają temu różne rangi).
A później dorywa się do tego sejm i wychodzi sieczka.
JJP