Śląskie spotkania: Czantoria 5.01.'14r.

[kris..]

Wątek ten powstał z myślą o miłych spotkaniach nie tylko śląskiej ekipy - zapraszamy wszystkich:smileythumbsup:

Najbliższe spotkania:

Czantoria, czyli górskie klimaty na wyciągnięcie dłoni.

Kiedy: 05.01.2014r.

O której: 7:45

Start: Katowice dw PKP

Jedyny sensowny pociąg  startuje o 8:00 z dworca PKP w Katowicach. Niech każdy przyjedzie wcześniej i we własnym zakresie kupi bilet.

Na miejscu o 10.

Kolejka 'tam i nazot': 18zł

Idziemy  na wieżę: 6 lub 5zł (grupowo, czyli powyżej 10 os.)

Idziemy do schroniska po czeskiej stronie.

Schodzimy do kolejki.

Zjeżdżamy.

Obiadek/Biesiada.

Powrót: 

PKP/KŚ: 13:57 (bez sensu, ale gdyby była kiepska pogoda...) lub 20:01 (trochę późno, ale w doborowym towarzystwie czas zleci nam szybko)

WISPOL (bus): 18:31

Wezmę tablet, to sobie pooglądamy zdjęcia, które miały być oglądane na spotkaniu opłatkowym

Pierwotna treść tego posta:
----------------------------------------------------
Chciałbym poinformować, o wypadzie 23 maja do Ustronia.
Odwiedzimy "Leśny Park"
www.lesnypark.pl

wyruszać będziemy z dworca PKP w Katowicach. Parę osób zapewne będzie na nas czekać na miejscu lub się dosiądzie po drodze

W Leśnym Parku na wyciągnięcie dłoni będziemy mieli dostęp do zwierzyny, pokazy lotów ptaków etc.

W 2-gim tegorocznym numerze Digital Foto-Video to miejsce zostało opisane i polecone dla takich jak my:smileymrgreen:

także liczę na Was i zapraszam wszystkich (z całej Polski i jeszcze dalej)
konkretne godziny (odjazdów etc.) podam jak będziemy już bliżej "terminu"

Wstępna lista:
1.Kris
2.Ania Krisowa
3.Lajam
4.Lajamka (?)
5.Doslav

Edit:
mam już konkret godzinę odjazdu.

wyruszamy w Sobotę 23 maja, z dworca w Katowicach o 7.49.
Proponuję spotkać się pod zegarem (dw.pkp) o 7:30

Na miejscu (tj. Ustroń Zdrój) przybywamy o 9:40.
Zanim dojdziemy etc Leśny Park będzie już otwarty. Loty ptaków są o 11, 14 i 16. Więc na pierwsze dwa się załapiemy

Po foteczkach w Parku przejdziemy się na obiadek i małe czytanko:smileymrgreen:
Powrót => trudno jest określić o której będziemy wracać. Z reguły na 21-22 jesteśmy w Katowicach

[kris..]

Lajam napisał(a):

Niech oni sobie jadą jak najdalej ode mnie. Ci kolarze.

hehe
każdy ma swój punkt widzenia
co mają powiedzieć warszawiacy, których takie imprezy rzadko kiedy omijają?
Ja bardzo chętnie skorzystam z następnej takiej okazji

kuraq napisał(a):

kris napisał(a):

z 14tki to mam fajne kadry z tego miejsca: LINK
Na dodatek spod barierek - blisko było, oj blisko było

Generalnie ciasne nawroty są warte uwagi... jeśli za rok będzie trasa omijająca Poznań, to modląc się o nocleg przyjadę

tak tak - ciasne miejsca, to fajne miejsca :smileythumbsup:
do tego 14tka na FF i jazda

KarolG napisał(a):

Fajne miejsce było jak zjeżdżali z DTŚ-ki .

to ominęliśmy.......a na mostku byłeś?
fajnie było chociaż się minąć :smileythumbsup:

[Lajam.]

kris napisał(a):

co mają powiedzieć warszawiacy, których takie imprezy rzadko kiedy omijają?

Ci co pracują z wykorzystaniem samochodu to raczej zadowoleni nie są....

Żeby nie było - lubię rowerki! Jakbym mógł to bym jeździł, ale nie umiem zrobić 400km w jeden dzień... :smileyhappy:

Nie lubię rowerzystów bezmyślnych - czyli bez kasku na drogach, bez oświetlenia wieczorami i bez wyobraźni - kiedy jeżdżą na poboczach po drogach ekspresowych....z tego kask powinien być obowiązkowy.

[kuraq.]

Lajam napisał(a):

Nie lubię rowerzystów bezmyślnych - czyli bez kasku na drogach, bez oświetlenia wieczorami i bez wyobraźni - kiedy jeżdżą na poboczach po drogach ekspresowych....z tego kask powinien być obowiązkowy.

Co od tych eskspresówek... czasem nie ma alternatyw żadnych niestety

[karooolg]

to ominęliśmy.......a na mostku byłeś?
fajnie było chociaż się minąć

Byłym , rewelacyjne miejsce tam było. Jutro na trochę wpadnę do parku, ale nie na długo bo rano trzeba iść do pracy :smileyrolleyes: .

[Lajam.]

kuraq napisał(a):

Co od tych eskspresówek... czasem nie ma alternatyw żadnych niestety

Sorry, ale tam jest zakaz dla rowerzystów...trzeba mieć nierówno pod sufitem żeby się pakować na takie trasy....

[piotruso]

kuraq napisał(a):

Lajam napisał(a):

Nie lubię rowerzystów bezmyślnych - czyli bez kasku na drogach, bez oświetlenia wieczorami i bez wyobraźni - kiedy jeżdżą na poboczach po drogach ekspresowych....z tego kask powinien być obowiązkowy.

Co od tych eskspresówek... czasem nie ma alternatyw żadnych niestety

Ekspresówka to ekspresówka i nie może być tłumaczenia, że nie ma innych alternatyw. To tak, jakby powiedzieć, że rowerzysta na autostradzie to ostatecznie O.K. bo nie ma innej alternatywy. Na drodze ekspresowej prędkość dozwolona to 120 km/h, gdy dostrzeżesz rowerzystę to on jest już koło Ciebie i możesz nie mieć możliwości na żaden manewr.

Ale zaobserwowałem jeszcze jedno zjawisko na ulicach u mnie na wsi (bo ja mieszkam prawie na peryferiach miasta, jeszcze nie tak dawno temu to nad moim blokiem wrony zawracały :smileyhappy: ) - jazda po ulicy mimo wyznaczonej ścieżki rowerowej oddzielonej pasem zieleni od drogi. I taki styl preferują ludzie na rowerach "szosowych" (jakby jazda po szosie a nie po ścieżce rowerowej była ich celem). A jadą z lasu czyli jeszcze przed chwilą ich rowery udawały "górala" albo inne "trekkingowe".

[Lajam.]

Ja jestem bardzo przeczulony na rowerzystów...tydzień w Amsterdamie dał mi wiele doświadczenia, ale tam to inny świat...

Ja zauważyłem, że jest taka solidarność wśród rozsądnych rowerzystów - dokładnie jak na szlaku w górach kulturalny turysta pozdrawia się zwykłym "cześć" lub "dzień dobry" - każdy kto jedzie w kasku, oznakowany, pozdrawia się uniesieniem ręki czy uśmiechem - bardzo mi się to podoba.

[kuraq.]

piotruso napisał(a):

Ale zaobserwowałem jeszcze jedno zjawisko na ulicach u mnie na wsi (bo ja mieszkam prawie na peryferiach miasta, jeszcze nie tak dawno temu to nad moim blokiem wrony zawracały ) - jazda po ulicy mimo wyznaczonej ścieżki rowerowej oddzielonej pasem zieleni od drogi. I taki styl preferują ludzie na rowerach "szosowych" (jakby jazda po szosie a nie po ścieżce rowerowej była ich celem). A jadą z lasu czyli jeszcze przed chwilą ich rowery udawały "górala" albo inne "trekkingowe".

Jeśli droga rowerowa jest z kostki brukowej, to się nie dziwię szczerze powiedziawszy Jazda rowerem szosowym po takiej nawierzchni to katorga dla rowerzysty i roweru, co innego w przypadku ścieżki asfaltowej lub z innego gładkiego materiału.

ps. Co do "mojej ekspresówki", to odosobniony przypadek wynikający z budowy obwodnicy Poznania.

[Tadeusz.O]

kuraq napisał(a):

przypadek wynikający z budowy obwodnicy Poznania

O! Czyżby Poznań fundował sobie nową obwodnicę?
Bo na istniejącej "obwodnicy", to już jakieś 15 lat temu stałem w gigantycznym korku...

[kris..]

Wracając do naszych spotkań:
1.
20-go Sierpnia - Piwko na Pogorii w Dąbrowie Górniczej - więcej info później


2.
3-4 września odbędzie się piknik lotniczy
strona pikniku


3.
9-11 Września - Praga.
Prawdopodobnie wyjazd będzie już 8-go w nocy
Więcej info niebawem.